Modlitwa nie musi mieć religijnego charakteru



W praktycznie każdej kulturze modlitwa odczytywana jest jako forma religijnego kultu, co nie jest oczywiście błędem, ale i nie do końca to też prawda. Są bowiem ruchy i zgromadzenia, które wykorzystują modlitwy nie w celu skontaktowania się z jakimś nadprzyrodzonym bóstwem, ale na przykład do ćwiczeń kontemplacyjnych.



Niewątpliwie jednak w zdecydowanej większości przypadków modły były i są kojarzone z kwestiami religijnymi i praktykami związanymi z bóstwem lub bóstwami. Nawet w takich wierzeniach jak buddyzm, gdzie nie ma jednego określonego absolutu (siły wyższej, nadprzyrodzonej) modlitwy mają często charakter religijny. Wykorzystywana jest do medytacji, kontemplacji, ćwiczeń wyciszających, a nawet traktowana jako sposób uporządkowania swojego wewnętrznego życia. 



W wielu sytuacjach może okazać się też pomocna w przypadkach psychologicznej depresji – w modlitwie szuka się ukojenia psychicznego bólu, wybaczenia win lub traktuje się ją jako ostatnią deskę ratunku w kryzysowych sytuacjach bez wyjścia.

Komentarze

Popularne posty